Czym jest efekt bokeh i jak go uzyskać…?

Jeśli dopiero co zaczynasz interesować się fotografią i poznajesz takie definicje jak bezlusterkowiec, przesłona, ISO czy czas otwarcia migawki – istnieje prawdopodobieństwo, że spotkałeś się również z pojęciem efektu bokeh. Zresztą praktycznie każdy nowoczesny aparat cyfrowy na rynku obecnie pojawia się, reklamując swoje możliwości uzyskania tego efektu. Jednak… czym on właściwie jest?

Bokeh, czyli rozmycie świateł

Nawet jeśli nie spotkałeś się z nazwą efektu bokeh, prawdopodobnie widziałeś już zdjęcia ukazujące blask świateł w formie rozmytych, nieostrych plam i smug, dodających kompozycji nieco tajemniczości i mistycyzmu. Tak – to właśnie był efekt bokeh, widzisz go również w nagłówku. „Bokeh” wywodzi się z języka japońskiego oraz oznacza „rozmycie”, przy czym oficjalnie w fotografii nie stosuje się tych nazw zamiennie, ponieważ rozmycie dotyczy już zdjęć ukazujących ruch. Tymczasem efekt bokeh to rozmycie jedynie świateł, w dodatku w sytuacji, w której zarówno aparat, jak i fotografowana kompozycja pozostają statyczne.

Dlaczego lubimy bokeh…?

Ludzkie oko z rejestrowaniem obrazów wciąż radzi sobie znacznie lepiej, niż najlepszy dostępny obecnie na rynku aparat cyfrowy. Głębia ostrości widzenia w przypadku osób, które nie mają problemu ze wzrokiem, pozostaje idealna, dlatego obiekty oddające światło, na które patrzymy, nie będą tworzyły nam efektu bokeh przed oczami. To dlatego bokeh uchodzi za tak wyjątkowe zjawisko wizualne – ponieważ uzyskać możemy je jedynie w fotografii i filmie. Ponadto jest po prostu piękne!

Jak uzyskać efekt bokeh? Nie tylko aparat cyfrowy

Wszystko zależy od tego, jaki masz aparat i jakie ustawienia możesz na nim wprowadzić. Niektóre aparaty telefoniczne radzą sobie z uchwyceniem tego efektu prawie tak dobrze jak nowoczesny aparat cyfrowy. Chcąc uzyskać fotografię z takim efektem, musisz popracować z kompozycją i ostrością. Na początku umieść światła (na przykład świece czy lampki choinkowe) w planie bliższym, a następnie w aparacie przejdź na ręczne ustawienia ostrości. Spróbuj teraz wyostrzyć plan daleki, tak by kompozycja planu bliskiego znalazła się poza głębią ostrości obiektywu. Jeśli na nieostrym planie wystąpią światła – na zdjęciu uwidocznią się jako niewyraźne plamy. Voila!

Bokeh to nie wszystko

Często zdarza się również tak, że bokeh uzyskujemy niechcący – wtedy okazuje się niczym innym jak tuszującym braki efektem niedoświadczenia. Warto go stosować rozsądnie i nauczyć się jego celowości, aby zdjęcia prezentowały się jako przemyślane i pełne kompozycje i aby światła bokeh nie rozmazywały zbyt wiele. Polegając na tym efekcie i przesadnie zachwycając się nim, a nie radząc sobie z ostrością, możesz wstrzymać swój rozwój w nauce fofografii ostrych ujęć, w których bokeh nie wystąpi lub zastąpi go inny efekt.

Pamiętaj, że na nim nie kończy się fotografia.